booked.net


banner nowy wersja 2

Świętego Marcina I, Papieża i Męczennika

Kalendarz
Termin: niedziela, 13 kwiecień

Wspomnienia Świętych i Błogosławionych

595–655 Kanonizacja przedkongregacyjna Wywoływana przez prześladowanych przez państwo


Minęło czterdzieści siedem dni, odkąd pozwolono mi umyć się w zimnej lub ciepłej wodzie. Jestem całkiem wyczerpany i zmarznięty, i nie miałem wytchnienia ani na morzu, ani na lądzie od fluktuacji, której cierpię. Moje ciało jest złamane i wyczerpane, a kiedy mam ochotę na jakikolwiek pokarm, chcę takiego pożywienia, jakie jest konieczne, aby mnie utrzymać; i mam doskonałą niechęć i wstręt do tego, co mam. Mam jednak nadzieję, że Bóg, który wie wszystko, zabierając mnie z tego świata, doprowadzi moich prześladowców do pokuty.
Słowa przypisywane św. Marcinowi w Żywotach świętych Butlera

W VII wieku między Kościołem zachodnim z siedzibą w Rzymie a Kościołem wschodnim z Konstantynopolem panowało napięcie teologiczne i polityczne, głównie z powodu ingerencji cesarza bizantyjskiego. Cesarz i patriarcha Konstantynopola (dzisiejszy Stambuł, Turcja) cieszył się silnym wpływem religijnym i politycznym na cały Kościół, odkąd Konstantyn Wielki schrystianizował Cesarstwo Rzymskie w IV wieku. Wpływ ten wzrósł po upadku Zachodniego Cesarstwa Rzymskiego w V wieku i uległ dalszemu wzmocnieniu w VI wieku, kiedy cesarz bizantyjski Justynian I podbił Włochy i zmusił papieża mianowanego przez Gotów do rezygnacji w 537 roku, mianując legata papieskiego w Konstantynopolu imieniem nowy papież. Od tego czasu aż do roku 752 nowo wybrani papieże musieli uzyskać zgodę cesarza przed przyjęciem konsekracji. Wielu cesarzy postrzegało siebie nie tylko jako przywódców politycznych, ale także tych, którzy ostatecznie odpowiadają za zarządzanie Kościołem. W tym napięciu żył dzisiejszy święty.

Martin urodził się w małym miasteczku, około 160 km na północ od Rzymu. Był szlachetnie urodzony, był doskonałym uczniem i okazywał wielką miłość biednym. Jako duchowny pomagał dwóm papieżom w ważnych rolach. W 641 roku został wysłany przez papieża Jana IV przez Adriatyk do Dalmacji i Istrii (dzisiejsza Chorwacja), gdzie niósł pomoc tym, którzy ucierpieli na skutek wojny. Po śmierci Jana IV na papieża wybrano Teodora I. Marcin został jego legatem papieskim w Konstantynopolu, gdzie ściśle współpracował z cesarzem i patriarchą, reprezentując we wszystkich sprawach papieża Teodora.

Jako legat papieski w Konstantynopolu najbardziej palącym problemem teologicznym, przed którym stanął Martin, była trwająca debata na temat natury Chrystusa. Wielu członków Kościoła wschodniego wyznawało monoteletyzm, herezję twierdzącą, że Chrystus miał tylko jedną wolę: wolę Bożą, ale nie ludzką. Było to sprzeczne z ortodoksyjnym stanowiskiem papieża, że ​​Jezus miał zarówno ludzką, jak i boską wolę. W 648 r., najwyraźniej próbując zakończyć debatę, cesarz bizantyjski Konstans II wydał edykt, Typ Konstansa ( Typ ), w którym próbował wypracować złoty środek, zabraniając dyskusji na temat sporu, zezwalając każdemu trwać przy własnym stanowisku. Choć patriarcha Konstantynopola Paweł II początkowo zajmował stanowisko ortodoksyjne, przyjął typ wydany przez cesarza. Martin jednak tego nie zrobił.

Rok później, w 649, zmarł papież Teodor i mianował Marcina swoim następcą. Zgodnie ze zwyczajem nowo wybrany papież miał przed objęciem urzędu uzyskać zgodę cesarza bizantyjskiego na swoją nominację. Jednak po raz pierwszy od ponad 100 lat Martin natychmiast przystąpił do koronacji bez wyraźnej zgody Konstansa II. To rozgniewało Constansa, ale na początku nic z tym nie zrobił.

Papież Marcin, doskonale świadomy najpilniejszych kwestii w Kościele, nie tracił czasu, aby się nimi zająć. Zwołał Sobór laterański w roku 649, sobór, który zamierzał zwołać jego poprzednik, papież Teodor, i uczynił tematem dyskusji monoteletyzm. Choć sobór nie osiągnął poziomu oficjalnego soboru ekumenicznego całego Kościoła, biorąc pod uwagę fakt, że nie był w niego zaangażowany cesarz rzymski, był to jedna z najwcześniejszych prób papieża, aby działać z własnej władzy bez cesarza. Dlatego nie tylko nauczanie wypracowane przez ten sobór, ale także sposób jego zorganizowania, nadało wiele wskazówek dla przyszłości Kościoła, gdy rola cesarza zostanie ostatecznie całkowicie wykluczona z zarządzania Kościołem. Sobór laterański zgromadził 105 biskupów, odbył pięć sesji i wydał dwadzieścia dekretów potępiających monoteletyzm. Potępił także edykt Konstansa, Typ , a także niektóre inne wcześniejsze edykty cesarskie. 

Kiedy papież Marcin zaczął publikować to nowe nauczanie w całym Rzymie i poza nim, rozwścieczony cesarz domagał się aresztowania go lub, jeśli to konieczne, zabicia. To okazało się trudne. Cesarz najpierw wysłał do Rzymu biskupa niższej rangi, aby sprzeciwił się papieżowi i spowodował schizmę. Nie udało mu się to, więc biskup podobno rozkazał żołnierzowi zamordować papieża podczas mszy. Żołnierz ten stracił wzrok, a biskup okazał skruchę. Później cesarz wysłał do papieża kolejnego biskupa z armią bizantyjską. Tym razem udało im się schwytać papieża i sprowadzić go z powrotem do Konstantynopola. Papież Marcin był już chory, kiedy został schwytany; znęcanie się i brak przyzwoitego pożywienia spowodowały pogorszenie jego stanu w ciągu trzech miesięcy spędzonych na morzu.

Po przybyciu do Konstantynopola papież Marcin został postawiony przed sądem i uznany za winnego zdrady stanu, a głównym zarzutem było to, że nie przyjął edyktu cesarza, Typu . Ponieważ patriarcha Paweł II interweniował u cesarza, cesarz zamiast skazać go na śmierć, zesłał Marcina na Krym. Mimo że był w podeszłym wieku i chory, przez cały czas swego uwięzienia i wygnania był nieustannie maltretowany, niedożywiony i wyśmiewany.

Cesarz nakazał Kościołowi w Rzymie wybrać nowego papieża, mimo że papież Marcin jeszcze żył. Kościół w Rzymie wyraził zgodę i wybrał nowego papieża, co było ostatecznym ciosem zadanym maltretowanemu papieżowi. Papież Marcin, pragnąc jedynie dobra Kościoła, pogodził się z tym upokorzeniem i zgodził się na opuszczenie przez przywódców Kościoła w Rzymie. Mówi się, że ze wszystkiego, co wycierpiał, najbardziej cierpiał porzucenie przez przywódców Kościoła. Niedługo po wygnaniu papież Marcin zmarł z powodu nadużyć, narażenia i niedożywienia, którego doświadczył. Z tego powodu Kościół uważa go za męczennika, ostatniego papieża, który otrzymał tę koronę.

Papieże muszą być odważni, nawet w obliczu prześladowań i śmierci. Muszą dawać przykład wszystkim ludziom, aby wszyscy wierni pójdą za ich przykładem. Papież Marcin zrobił to dobrze, a jego świadectwo wywarło głęboki wpływ na pokolenia po nim. Ponad 1100 lat później papież Pius VII uczcił pamięć i świadectwo papieża Marcina, pisząc między innymi: „Zaprawdę, słynny Marcin, który dawno temu zyskał wielką pochwałę dla tej Stolicy, pochwala Nas wierność i męstwo przez swoje wzmocnienie i obronie prawdy oraz przez znoszenie trudów i bólów…”

Zastanów się, w jaki sposób Bóg wzywa cię do działania z większą odwagą w obliczu prześladowań, sprzeciwu, wyśmiewania lub wszelkich form cierpienia. Czyń to, co słuszne, bez względu na koszty, a pewnego dnia znajdziesz się wśród świętych u boku Świętego Marcina w Niebie.

Święty Marcinie, Twój umysł został przepojony wiarą prawosławną, a Twoja wola została wzmocniona cnotą męstwa w obliczu przeciwności. Nie wahałeś się zrobić tego, co słuszne, pomimo świadomości konsekwencji, jakie poniesiesz. Proszę, módlcie się za mnie, abym miał taką samą odwagę i jasność umysłu, abym był większym narzędziem Bożej prawdy w tym świecie. Święty Marcinie, módl się za mną. Jezu ufam Tobie.

 

Telefon
E-mail
Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.

 

Terminy


  • niedziela, 13 kwiecień
  • poniedziałek, 13 kwiecień
  • wtorek, 13 kwiecień
  • czwartek, 13 kwiecień
  • piątek, 13 kwiecień
  • sobota, 13 kwiecień
  • niedziela, 13 kwiecień

Wspierane przez iCagenda