Piątek po drugiej niedzieli po Zesłaniu Ducha Świętego.
Można powiedzieć, że o nabożeństwie do Najświętszego Serca Jezusowego po raz pierwszy wzmiankowano w Ewangelii Jana, gdy Jan zanotował, że podczas Ostatniej Wieczerzy odchylił się do tyłu i położył głowę na sercu Jezusa. W XIII wieku, 27 grudnia, w święto św. Jana Apostoła, niemiecka siostra zakonna i mistyczka św. Gertruda Wielka miała wizję św. Jana z Jezusem, podczas której omówiła ten moment Ostatniej Wieczerzy. W tej wizji święty Jan powiedział do świętej Gertrudy: „Przyjdź, Oblubienico mojego Mistrza, razem złóżmy głowy na najczulszym łonie Pana, w którym zawarte są wszystkie skarby nieba i ziemi”. Kiedy oparła głowę na Sercu Jezusa, jej dusza była głęboko poruszona pobożnością i powiedziała do św. Jana: „…czy te harmonijne uderzenia, które radują moją duszę, radują także i Twoją, gdy odpoczywałeś podczas Ostatniej Wieczerzy na łonie? Zbawiciela?” Święty Jan odpowiedział: „Tak, słyszałem je, a słodycz moja przeniknęła ich słodycz aż do samego środka”. Święta Gertruda zapytała: „Dlaczego więc w waszej Ewangelii tak mało mówicie o miłosnych tajemnicach Serca Jezusa Chrystusa?” Św. Jan odpowiedział: „Moja służba w pierwszych czasach Kościoła ograniczała się do mówienia o Odwiecznym Słowie… ale dla tych ostatnich czasów zarezerwowana była łaska słuchania wymownego głosu Serca Jezusowego. Na ten głos zmęczony czasem świat odnowi swą młodość, wyrwie się z letargu i na nowo rozpali ciepło Bożej miłości” ( Objawienia św. Gertrudy Wielkiej ).
Około 400 lat później, 27 grudnia 1673 roku, w święto św. Jana Apostoła, francuska zakonnica wizytacyjna klauzurowa, siostra Małgorzata Maria Alacoque, otrzymała pierwszą z czterech wizji, które miały miejsce w ciągu następnych osiemnastu miesięcy, podczas których Jezus objawił swoje Najświętsze Serce i Jego pragnieniem, aby święto zostało ustanowione na jego cześć. Chociaż przez całe życie miała inne wizje i doświadczenia mistyczne, wizje te były bezpośrednio związane z Najświętszym Sercem.
W swoich wizjach Jezus złożył także dwanaście obietnic tym, którzy będą czcić Najświętsze Serce:
Kiedy Siostra Małgorzata Mary opowiedziała przełożonej o swoich wizjach, ta przełożona wątpiła w ich autentyczność i kazała jej spotkać się z kierownikiem duchowym, który również w nie wątpił. Ostatecznie jej spowiednikiem i kierownikiem duchowym został jezuita, ojciec i przyszły święty Claude de la Colombiere. Uznał autentyczność wizji i poświęcił wiele energii szerzeniu tego nabożeństwa.
Zaledwie pięć lat przed ostatnią wizją św. Małgorzaty Marii, w innej części Francji, przyszły święty ojciec Jan Eudes, założyciel Towarzystwa Jezusowego i Maryi, skomponował Mszę ku czci Najświętszego Serca. Ojciec Eudes spędził poprzednie czterdzieści pięć lat swojego kapłaństwa szerząc głębokie nabożeństwo do miłości Boga i osobistego nawrócenia. Dwadzieścia dwa lata wcześniej napisał Mszę ku czci Najświętszego Serca Maryi, a w 1670 r., za zgodą miejscowego biskupa, zaczął odprawiać nowo napisaną Mszę i Oficjum Najświętszego Serca i nadal to propagował. oddanie aż do swojej śmierci dziesięć lat później. Choć ojciec John Eudes i siostra Małgorzata Mary nie znali się, Bóg znał ich obu i posługiwał się nimi, aby szerzyć nabożeństwo do płonącej miłości w Jego Najświętszym Sercu.
Pod koniec życia siostry Małgorzaty Marii jej wspólnota zaczęła obchodzić uroczystość Najświętszego Serca Pana Jezusa. W 1756 roku, siedemdziesiąt pięć lat po śmierci Małgorzaty Marii, papież Klemens XIII zatwierdził nabożeństwo do Najświętszego Serca Jezusowego, torując drogę do obchodzenia tego święta w różnych prowincjach kościelnych w całej Europie. Dopiero w 1856 roku papież Pius IX umieścił święto Najświętszego Serca Pana Jezusa w powszechnym kalendarzu rzymskim, które należy obchodzić w piątek po Bożym Ciele.
Centralnym przesłaniem nabożeństwa do Najświętszego Serca Jezusa jest nieskończona i współczująca miłość, która wypływa z Serca Jezusa dla całej ludzkości. Podkreśla świętą ofiarę naszego Pana dla naszego zbawienia i zachęca nas, abyśmy odpowiedzieli na Jego miłość. Najświętsze Serce wzywa nas także do zadośćuczynienia za grzechy, zwłaszcza za ludzką obojętność i niewdzięczność wobec Niego. Natura miłości naszego Pana jest taka, że nie może ona pomieścić się w Jego Sercu i z konieczności wybucha. Kiedy Jego miłość zostaje przyjęta, doznaje pocieszenia. Kiedy jest ignorowana, miłość w Jego Sercu rozszerza się i czeka, aby wypłynąć w nadmiarze na każdego, kto chce ją przyjąć.
Kiedy czcimy Najświętsze Serce Jezusa, rozważcie fakt, że miłość Jezusa musi wypływać z Jego Serca. Potrzebuje chętnych odbiorców, którzy otrzymają tę miłość. Pocieszaj Jego serce, będąc jednym z tych odbiorców i odwzajemniając Go miłością. Dzięki temu zdobędziesz niezliczone łaski dla Ciebie i całego świata.